Kolejny statek handlowy trafiony rosyjskim pociskiem w Mariupolu

Ukraina poinformowała, że kolejny statek handlowy pod obcą banderą został trafiony pociskiem rosyjskiej marynarki wojennej w oblężonym mieście portowym Mariupol na południu Ukrainy, a jeden z członków załogi wymagał opieki medycznej.

Zagraniczny statek handlowy trafiony pociskiem w Mariupolu

W poniedziałek wieczorem rosyjski pocisk trafił w kolejny statek handlowy, zacumowany w porcie w Mariupolu. Pocisk uderzył w maszynownię statku Azburg, pływającego pod banderą Dominiki [ukraiński MON przez pomyłkę użył flagi Dominikany – przyp. red.].

Statek został spalony, a wszystkich 12 członków załogi ewakuowano na inny statek. Jeden członek załogi potrzebował pomocy medycznej, która została mu udzielona i został ewakuowany – powiedział Viktor Vyshnov, zastępca szefa ukraińskiej administracji morskiej.

Brytyjska firma ochroniarska Ambrey Intelligence poinformowała, że statek przybył do Mariupola 23 lutego i nie mógł opuścić wód ukraińskich z powodu zamknięcia portu. Nie wiadomo, czy statek przewoził jakiś ładunek. Nie udało się skontaktować z właścicielem statku, mającym siedzibę na Malcie, w celu uzyskania komentarza. Rosyjscy urzędnicy również nie odpowiedzieli na prośbę o komentarz.

Wojsko rosyjskie przejęło kontrolę nad drogami wodnymi wokół Ukrainy po inwazji 24 lutego, którą Moskwa nazywa „specjalną operacją wojskową”. Ukraina poinformowała, że jest przygotowana na wezwanie około 60 000 rosyjskich rezerwistów, którzy mają wesprzeć ofensywę Moskwy na wschodzie kraju, gdzie głównymi celami Rosji są Mariupol i Charków, drugie co do wielkości miasto kraju.

Pirates of the Sea of ​​Azov. During another barbaric shelling of Mariupol, 🇷🇺 sank a merchant ship under the
🇩🇴 flag. In terms of the number of peaceful ships sunk during last 40 days, 🇷🇺 fleet has already surpassed many Somali pirate captains. pic.twitter.com/aiXxNlBP7k

— Defence of Ukraine (@DefenceU) April 5, 2022

Czytaj też: KE ogłasza zakaz wstępu do portów UE dla rosyjskich statków

To kolejny zniszczony statek handlowy

Statek handlowy z Dominiki nie jest jedynym, który został zniszczony przez rosyjskie wojska. Od początku wojny zginęło już co najmniej dwóch marynarzy, a pięć innych statków handlowych zostało trafionych pociskami, a jeden z nich został zatopiony. Międzynarodowa Organizacja Morska (IMO) podała, że do 30 marca w ukraińskich portach i na wodach utknęło 86 statków handlowych z około 1000 marynarzy na pokładach. Urzędnicy morscy poinformowali, że na statkach kończą się zapasy, a ponadto są one narażone na liczne niebezpieczeństwa, w tym ostrzał rakietowy i rosyjskie pływające miny.

Poza zagrożeniami wynikającymi z bombardowań, wielu statkom brakuje żywności, paliwa, słodkiej wody i innych niezbędnych zapasów. W rezultacie sytuacja marynarzy z wielu krajów staje się coraz bardziej dramatyczna, co stanowi poważne zagrożenie dla ich zdrowia i życia – stwierdziła IMO.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział we wtorek, że wysiłki Ukrainy w celu wyparcia wojsk rosyjskich z Mariupola napotykają na trudności, a sytuacja wojskowa jest „bardzo trudna”. Rosjanie przekonują, że ich celem są tylko obiekty wojskowe, a w rzeczywistości niszczą wszystko, co napotkają na swojej drodze. Rosjanie niszczą całe miasta i obiekty cywilne, gwałcą i mordują bezbronne kobiety i dzieci.

Czytaj też: Wenezuelczycy szukają tankowców do przewozu ropy, licząc na zniesienie sankcji

Ubezpieczyciele uznali WSZYSTKIE rosyjskie wody za obszar wysokiego ryzyka