Francuscy pracownicy Amazon strajkują. 1200 osób walczy o podwyżki
Francuscy pracownicy Amazon w ośmiu centrach logistycznych strajkują z powodu niskiej oferty podwyżki wynagrodzenia. Amazon zaoferował podwyżkę o 3%, podczas gdy związki twierdzą, że podwyżka o 5% to minimum. Związki zawodowe i kierownictwo mają się spotkać ponownie 14 kwietnia.
Francuscy pracownicy Amazon walczą o podwyżki
We wszystkich ośmiu centrach logistycznych amerykańskiego giganta e-commerce Amazon we Francji doszło do strajków pracowników. Francuscy pracownicy Amazon spierają się z firmą o – ich zdaniem – zbyt niskie oferty podwyżek. Rzecznik Amazon Logistics powiedział jednak, że akcja strajkowa była ograniczona i „nie miała wpływu na codzienne funkcjonowanie placówek”.
Morgane Boulard, przedstawicielka związku zawodowego CFDT w Amazon Logistics, powiedziała agencji Reuters, że 1200 pracowników przyłączyło się do strajku od momentu jego rozpoczęcia w poniedziałek. Stawką jest spór o całkowitą roczną podwyżkę płac. Amazon zaoferował podwyżkę o 3%, podczas gdy związki twierdzą, że podwyżka o 5% to minimum.
W ramach corocznych negocjacji płacowych zaproponowaliśmy podwyżki płac, które były wyższe od średniej podwyżki w branży Transport i Logistyka, a także inne korzyści. Kwestie te są nadal dyskutowane – napisano w oświadczeniu Amazon France.
Pięć związków zawodowych – Sud, CFDT, CGT, CAT, CFE-CGC – wezwało do strajku. Związki zawodowe i kierownictwo mają się spotkać ponownie 14 kwietnia. Boulard powiedział, że grupa reprezentująca kilka związków zawodowych uzgodniła, że nie będzie prowadzić rozmów na temat żadnej oferty poniżej 5%.
Czytaj też: 93% sprzedawców na Amazon straciło przez problemy z łańcuchem dostaw
Francuscy pracownicy Amazon mogą dać impuls kolegom
Protest we Francji ma miejsce w momencie, gdy za Atlantykiem pracownicy Amazon z magazynu na Staten Island zagłosowali za utworzeniem związku zawodowego. Wynik głosowania 2 654 do 2 131 za zrzeszeniem się w związkach zawodowych jest ciosem dla firmy Amazon, która skutecznie opierała się wcześniejszym próbom uzwiązkowienia amerykańskich zakładów. Jednak nie tylko sukces tego głosowania, ale również strajkujący francuscy pracownicy Amazon mogą dać impuls do działania swoim kolegom ze Stanów. Jeśli francuskim związkom zawodowym uda się wywalczyć wyższe podwyżki, pracownicy w USA mogą uznać, że oficjalne zrzeszenie się jest dobrym pomysłem. 25 kwietnia pracownicy Amazon z innego magazynu na Staten Island również będą głosować nad tym, czy chcą przystąpić do związku.
Eksperci ds. pracy spodziewają się, że zwycięstwo w Nowym Jorku zmobilizuje nie tylko aktywistów związkowych i pracowników Amazon, ale również pracowników z innych prywatnych firm. Jeszcze przed aferą w Amazonie, w ostatnich miesiącach doszło do wielu głośnych zwycięstw w wyborach związkowych wśród podwykonawców Google Fiber w Missouri, sprzedawców w REI w Nowym Jorku, pracowników technicznych w New York Times i baristów w kawiarniach Starbucks w Nowym Jorku, Arizonie i rodzinnym mieście firmy w Seattle.
To ogromny zastrzyk energii dla całego ruchu pracowniczego. W oczach ludzi Amazon i Walmart są wymiennie traktowane jako najwięksi pracodawcy sektora prywatnego, o których wszyscy myśleli, że nie da się ich pokonać. Ten projekt bierze jednego z gigantów i pokazuje, że jest inaczej – powiedziała Kate Bronfenbrenner, dyrektor ds. badań nad edukacją pracowniczą na Uniwersytecie Cornell.
Czytaj też: Pracownicy Amazon wygrywają bitwę o utworzenie związku zawodowego
Znajdziesz nas w Google News
2 Komentarze