Firma J.B. Hunt Transport Services ogłosiła w środę, że chce kupić kolejne kontenery intermodalne. Celem firmy jest zakup do 150 000 sztuk kontenerów w ciągu najbliższych trzech do pięciu lat. Dodatkowa pojemność powiększyłaby flotę firmy o ponad 40% w stosunku do stanu z końca 2021 roku. J.B. Hunt będzie również dążyć do wprowadzenia do eksploatacji dodatkowych podwozi „w zależności od potrzeb rynku”.
J.B. Hunt kupuje kontenery intermodalne, aby poprawić zdolność przewozową
Kontenery intermodalne, które chce zakupić firma, są częścią wspólnej inicjatywy z BNSF Railway „mającej na celu znaczną poprawę zdolności przewozowej na rynku intermodalnym”. Firma poinformowała, że zakup odzwierciedla „obecne i przewidywane trendy” w dążeniu do zaspokojenia rosnących potrzeb klientów. W ostatnich latach branża intermodalna zmagała się z problemem spowolnienia usług kolejowych, ponieważ koleje rozwijały inicjatywy związane z precyzyjnym planowaniem przewozów kolejowych. Problemy te nasiliły się w czasie pandemii, gdy magazyny miały trudności ze znalezieniem robotników portowych potrzebnych do terminowego przeładunku.
Jednostka intermodalna J.B. Hunt odnotowała spadek miesięcznego obrotu kontenerów z około 1,85 raza przed pandemią do 1,65 raza w czwartym kwartale. W 2021 r. ładunki w tym segmencie spadły o prawie 2% w ujęciu rocznym, mimo że średnia liczba obsługiwanych kontenerów wzrosła o 9%. W ujęciu całorocznym spółka straciła ponad dwa ładunki na kontener w 2021 r. z powodu zatorów.
W odpowiedzi J.B. Hunt ogłosił plany dodania 12 000 kontenerów do floty w pierwszym kwartale 2021 r. Jednak niekorzystne czynniki związane z łańcuchem dostaw i produkcją, a także fakt, że część nowego sprzętu utknęła w tranzycie, spowodowały, że połowa tych zamówień została przeniesiona na bieżący rok.
Czytaj też: Powstanie kolej dużych prędkości w USA. Połączy Atlantę z Savannah
Przedsiębiorstwa chcą rozwijać intermodalne usługi konwersji i przeładunku
W ciągu ostatnich kilku lat usługi intermodalne zostały zakłócone przez zwiększony popyt i ograniczoną przepustowość, co skutkowało tym, że kontenery intermodalne przemieszczały się z małą prędkością, a czas ich postoju był długi – stwierdził John Roberts, prezes i dyrektor generalny.
Wspólnie, J.B. Hunt i BNSF zintensyfikują swoje działania, aby przywrócić spójność i niezawodność, których klienci oczekują od usług intermodalnych, a także będą dalej rozwijać intermodalne usługi konwersji i przeładunku – dodał Roberts.
BNSF w ramach tej inicjatywy zwiększy swoje możliwości w wielu obiektach, udostępni nieruchomości w głównych węzłach intermodalnych, takich jak Południowa Kalifornia i Chicago, w celu poprawy wydajności, a także doda wagony kolejowe, aby dostosować się do wzrostu liczby kontenerów.
Obie firmy będą wykorzystywać cyfrową platformę dopasowywania ładunków J.B. Hunt 360 „w celu poprawy wydajności w transporcie kolejowym”. Na podstawie transakcji danych przeprowadzonych za pośrednictwem 360, J.B. Hunt szacuje, że od 7 do 11 milionów ładunków mogłoby zostać przeniesionych z autostrady na kolej.
Obecna flota intermodalna firmy J.B. Hunt obejmuje 109 000 kontenerów 53-stopowych, a także podwozia i ciągniki, co czyni ją największą flotą firmową w Ameryce Północnej. Jak wynika z obliczeń, kolejne kontenery intermodalne mogą przynieść kolejne 2 miliardy dolarów przychodu, do prawie 5,5 miliarda dolarów, które segment ten wygenerował w ubiegłym roku.
Czytaj też: Kolej w Europie: dominują Czesi i Niemcy
Znajdziesz nas w Google News
