Delta Air Lines da podwyżkę pracownikom pomijając niektórych pilotów
Jeden z największych amerykańskich przewoźników lotniczych Delta Air Lines przekazał, że podniesie pracownikom pensję do 4%. Podwyżki zaczną się już od 1 maja i będą dotyczyć aż 75 tysięcy pracowników. Niemniej jednak ominie to niektórych pilotów i kilku innych osób.
Delta Air Lines podnosi pracownikom wynagrodzenia. Omija pilotów i kadrę zarządzającą
Jak informuje agencja Reuters, amerykańska linia lotnicza Delta Air Lines wskazała, iż podniesie płacie o 4% niemal wszystkim swoim pracownikom. Niemniej jednak nie będzie ona dotyczyła pilotów, którzy są objęci umową związkową oraz kadry zarządzającej.
Czytaj również: Jeśli pracownicy linii Delta się nie zaszczepią, to będą płacić karę
Dyrektor generalny firmy Ed Bastian wskazał w mailu do pracowników, że linia zauważa znaczne wzrost popytu na podróże w okresie wiosennych i letnim. Wszystko dlatego, że biura korporacji na nowo są otwarte, podobnie jak granice kraju. Tym samym gigant lotniczy może pozwolić sobie na pewne zmiany w wynagrodzeniach ogólnych.
Jak wskazał Bastian, podwyżka jest „wynikiem poświęcenia, ciężkiej pracy i doskonałości, którą pracownicy demonstrują każdego dnia”. W oświadczeniu firmy wskazano również, że sytuacja budżetu korporacji uległa znacznej poprawie po 2020 roku. Ten z kolei był najgorszym rokiem w historii przedsiębiorstwa.
Jest to także wynik pomocy, która wprost nadeszła z budżetu USA. Kongres przekazał bowiem rodzimym liniom lotniczym aż 54 mld dolarów na utrzymanie płynności finansowej, dzięki czemu Delta Air Lines mogła pozwolić sobie na spłatę zobowiązań.
Czytaj również: Wielka Rezygnacja – amerykańscy pracownicy masowo rzucają pracę
Ostatnia zmiana wynagrodzeń pracowników tej firmy zdarzyła się w 2019 roku, kiedy to również podniesiono płace o 4%. Tymczasem podwyżki zostały ogłoszone w momencie, gdy Delta oraz inne linie lotnicze zmagają się z ogólnokrajowym niedoborem pracowników. Niemniej jednak rzecznik linii lotniczych powiedział w rozmowie z Wall Street Journal, że podwyżki nie miały na celu przyciągnięcia nowych pracowników.
Znajdziesz nas w Google News