Gwałtowny spadek rezerwacji w lotnictwie obserwowany jest po wybuchu wojny w Ukrainie. Tegoroczne ożywienie w branży może być poważnie zagrożone.
Powrót do normalności zagrożony
W 2022 roku prawie wszyscy przewoźnicy oraz lotniska europejskie spodziewały się ożywienia po trudnych dwóch latach. Jednak inwazja Rosji na Ukrainę może pokrzyżować plany powrotu do normalności w lotnictwie, gdyż nastąpił spadek rezerwacji lotniczych o 23%. Jak podaje Reuters, cytując analizę serwisu ForwardKeys, od 24 lutego do 2 marca do tygodnia poprzedzającego poziom rezerwacji na trasach transatlantyckich spadł o 13%. Jednak na perspektywy w branży lotniczej wpływ nie tylko obawy pasażerów związane z działaniami zbrojnymi, ale również wzrost cen surowców.
Zobacz także: Rosja i Białoruś są bliskie bankructwa. Bank Światowy ostrzega przed problemami
Spadek rezerwacji w lotnictwie wpłynie na tegoroczne prognozy
Perspektywy są pogorszone przez rosnącą inflację oraz coraz wyższe ceny ropy. Część kosztów zostanie przeniesiona na klientów, co zapowiedziała już niemiecka Lufthansa. Największe spadki dotyczyć będą jednak lotów tranzytowych. Rzeczniczka Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej wyjaśnia, że opłaty trasowe związane z lotami tranzytowymi zależą od masy statku oraz długości lotu w polskiej przestrzeni. Tak więc spadek przychodów może odczuć wkrótce również PAŻP. W wypowiedzi dla Rynku Lotniczego zaznaczyła, że jeśli restrykcje transportowe się utrzymają, utracone przychody Agencji z tytułu fakturowania usług nawigacyjnych mogą oscylować wokół 30-40 mln zł.
Zobacz także: Niedobory paliwa i wysokie ceny zagrażają branży lotniczej
Na gorsze perspektywy narażone są państwa położone bezpośrednio przy granicy z Rosją lub Ukrainą. Największy spadek rezerwacji odnotowano w państwach Europy Środkowo-Wschodniej, w tym w Polsce, a także Słowacji, Węgrzech, Bułgarii, Chorwacji, Słowenii, Litwie, Łotwie, Estonii i Gruzji (30-50%). Jednak marcowy spadek może nie utrzymać się w kolejnych miesiącach, szczególnie jeśli chodzi o sezon wakacyjny. Trudno przewidzieć przyszłość, która uzależniona jest od rozwoju sytuacji za wschodnią granicą. Wydaje się jednak, że w dłuższej perspektywie loty do państw Europy Zachodniej nie są zagrożone, kraje sąsiadujące ze stronami zaangażowanymi w konflikt muszą jednak zrewidować swoje perspektywy lotnicze na ten rok.
Znajdziesz nas w Google News
Jeden komentarz