Toyota wznawia produkcję po ataku hakerskim, który zatrzymał produkcję w japońskich fabrykach

Toyota Motor Corp. poinformowała o wznowieniu krajowej produkcji od środy, 2 marca. Kilkadziesiąt godzin wcześniej praca we wszystkich fabrykach na terenie Japonii została wstrzymana, czego powodem było zagrożenie cybernetyczne. Atak hakerski na przedsiębiorstwo Toyota opóźnił produkcję 13 000 samochodów i ujawnił słabość japońskiego łańcucha dostaw. 

Toyota – podejrzany atak hakerski

Zawieszenie produkcji miało wpływ na produkcję ok. 13 000 pojazdów. Powodem wstrzymania pracy było zauważenie problemu technicznego związanego z serwerem jednego z dostawców, Kojima Industries Corp. Po zrestartowaniu systemu wykryto wiadomość z groźbą, która była napisana w języku angielskim. Odmówiono jednak publikacji jej treści.

Zobacz także: Toyota zbuduje w USA fabrykę baterii o wartości 1,3 mld USD

Cyberbezpieczeństwo japońskich producentów

Toyota nie gromadzi podzespołów bezpośrednio w swoich fabrykach. Komponenty dostarczane są na bieżąco. Jeden atak wystarczył, aby produkcja została wstrzymana na 24 godziny. Działalność Toyoty w Japonii obejmuje łańcuch dostaw składający się z 60 000 firm na czterech poziomach.

Pomimo że odmówiono dalszych komentarzy w tej sprawie, pojawiają się podejrzenia, że wiadomość związana była z dołączeniem się Japonii do krajów Zachodu, co skutkowało nałożeniem sankcji na Rosję. Złośliwe oprogramowanie Emotet służy do uzyskiwania dostępu do komputera ofiary przed pobraniem dodatkowego złośliwego oprogramowania przeznaczonego do kradzieży haseł bankowych lub oprogramowania ransomware, które może zablokować komputer do czasu uiszczenia opłaty za wyłudzenie.

Zobacz także: Toyota sprzedała w Europie 3 miliony hybryd

Zdaniem mediów atak hakerski obnażył słabość wielkich korporacji motoryzacyjnych. Pomimo że największe marki inwestują znaczne środki w bezpieczeństwo cyfrowe, mniejsi dostawcy narażeni są na ataki z zewnątrz. Co ważne, często nie mają środków pozwalających na zakup profesjonalnego systemu. Każdy atak wymierzony w mniejszych dostawców bezpośrednio odbija się na produkcji gigantów. Spółki są ze sobą powiązane, jednak ich systemy bezpieczeństwa są niezależne. Minister przemysłu Koichi Hagiuda podczas konferencji prasowej przyznał, że rząd zacznie pracować nad poprawą warunków bezpieczeństwa również w mniejszych firmach. Prawie dwa lata temu głośno było o cyberataku wymierzonym w Hondę. Honda Motor zawiesiła wówczas część produkcji samochodów i motocykli na całym świecie.

Toyota liderem sprzedaży w USA. General Motors został zdetronizowany!