Łotwa, Litwa i Rumunia wyłączają strefę powietrzną dla samolotów rosyjskich

To już oficjalne. Łotwa, Litwa i Rumunia wyłączają strefę powietrzną dla rosyjskich linii lotniczych. Decyzje podejmowane przez kolejne państwa spotykają się z odpowiedzią Rosji, która podejmuje podobne kroki względem poszczególnych krajów. 

Łotwa Litwa wyłączają strefę powietrzną

Ryga i Tallin oficjalnie poinformowały światowe media, że podjęto decyzję o wyłączeniu strefy powietrznej dla samolotów z Rosji. Wobec tego rosyjskie linie lotnicze mają poważne problemy logistyczne, muszą szukać alternatywnych tras, aby realizować połączenia z państwami Zachodu.

Taavi Aas, estoński minister gospodarki i infrastruktury, przekazał portalowi ERR:

Estonia przyłącza się do polskiej inicjatywy i zakazuje wszystkim rosyjskim liniom lotniczym korzystania z naszej przestrzeni powietrznej. Wzywam naszych kolegów w krajach bałtyckich, aby zrobili to samo, aby odciąć Rosję od europejskiej przestrzeni powietrznej. 

Podobną decyzję podjął już Janis Bordan sprawujący urząd ministra sprawiedliwości Łotwy. Ingrida Szimonyte pełniąca urząd premiera Litwy w odpowiedzi na apel przyznała, że Litwa również rozważa podjęcie podobnych kroków, po czym wydano oficjalne rozporządzenie o zamknięciu strefy powietrznej.

Mapa 1. Kraje, które wyłączyły strefę powietrzną dla rosyjskich samolotów (kolor czerwony) oraz które całkowicie wyłączyły strefę powietrzną (kolor pomarańczowy). 

Zobacz także: Wojna w Ukrainie uderzy w łańcuchy dostaw

Kolejne decyzje o wyłączaniu strefy powietrznej

Polska, Czechy i Bułgaria podjęły decyzje o wyłączeniu strefy powietrznej w piątek 25 lutego. W odpowiedzi Rosja odpowiedziała podobnymi sankcjami. Zablokowano połączenia dla polskich, czeskich oraz bułgarskich linii lotniczych.

Jak informowaliśmy wcześniej (Więcej: LOT odwołuje loty do Rosji w reakcji na decyzję premiera!) PLL LOT od wczoraj od godziny 15:00 wprowadziły zawieszenie rejsów do Moskwy czy Sankt Petersburga. Dalsze loty tranzytowe do krajów Azji odbywają się drogą okrężną. Oznacza to, że jeśli ktoś chce polecieć do Moskwy lub innych rosyjskich miast, musi korzystać z połączeń innych przewoźników, które nie dotychczas nie zablokowały połączeń.

W czwartek jako pierwsi decyzję o zamknięciu strefy powietrznej podjęli Brytyjczycy. Następnie podobne rozporządzenie opublikowano w Mołdawii.

LOT odwołuje loty do Rosji w reakcji na decyzję premiera!