Ford ograniczy produkcję w 8 fabrykach z powodu niedoboru chipów
Ford Motor planuje w przyszłym tygodniu zawiesić lub ograniczyć produkcję w ośmiu swoich fabrykach w Stanach Zjednoczonych, Meksyku i Kanadzie. Jak przekazała rzeczniczka firmy, fabryki Forda nadal zmagają się z problemem ograniczeń w dostawie chipów.
Fabryki Forda czekają kolejne przestoje
Produkcję zawieszą fabryki Forda w Michigan, Chicago i Cuautitlan. W Kansas City produkcja pickupów F-150 zostanie wstrzymana, podczas gdy produkcja samochodów dostawczych Transit zostanie ograniczona do jednej zmiany. Producent samochodów z Detroit będzie również działał na jedną zmianę lub z ograniczonym harmonogramem w swoich fabrykach w Dearborn, Kentucky i Louisville, jednocześnie usuwając nadgodziny w swojej fabryce w Oakville w Kanadzie.
Wszystkie zmiany będą obowiązywać przez tydzień od 7 lutego. Akcje Forda spadły w piątek po tym, jak producent samochodów odnotował mniejszy, niż oczekiwano dochód kwartalny i prognozował wolniejszy wzrost produkcji pojazdów w 2022 r. niż rywal General Motors. Firma podała jednak, że spodziewa się znacznej poprawy wolumenu pojazdów w drugiej połowie roku.
Czytaj też: USA opublikują szczegółowe informacje na temat niedoboru chipów!
Fabryki Forda wciąż zmagają się z niedoborem chipów
Od ponad roku, niedobór chipów poważnie wpłynął na produkcję motoryzacyjną, zmuszając producentów samochodów do wielokrotnych przestojów. Dotyczy to również Forda, który od miesięcy zmaga się z tym złożonym problemem. Dyrektor generalny Forda, Jim Farley, stwierdził niedawno, że jego zdaniem niedobór chipów utrzyma się do 2023 roku, podczas gdy urzędnicy Białego Domu oczekują, że potrwa to jeszcze co najmniej sześć miesięcy. W międzyczasie, fabryki Forda są nadal zmuszone do tymczasowego ograniczania produkcji.
Globalny niedobór chipów nadal ma wpływ na północnoamerykańskie fabryki Forda, a także na producentów samochodów i inne branże na całym świecie. Za kulisami mamy zespoły pracujące nad tym, jak zmaksymalizować produkcję, z ciągłym zaangażowaniem w budowanie każdego pojazdu o tak wysokiej jakości, jakiej oczekują nasi klienci – przekazał Ford w oświadczeniu.
Szacuje się, że do tej pory, niedobór chipów kosztował producentów samochodów setki miliardów dolarów utraconych przychodów i powodował gwałtownych wzrost cen nowych i używanych pojazdów. Ford również odczuł ogromny wpływ tego kryzysu w łańcuchu dostaw i wcześniej przewidywano, że tylko w zeszłym roku firma zmniejszyła produkcję aut o 700 000 sztuk.
Czytaj też: Brak chipów: z czeskich fabryk nie wyjedzie w tym roku 250 tys. aut
Znajdziesz nas w Google News
Jeden komentarz