DrogowyInfo z rynkuTransport

Ford zapowiedział masowe zwolnienia! Tysiące osób straci pracę

Masowe zwolnienia dotkną co najmniej 1000 pracowników zatrudnionych na stałe oraz pracowników kontraktowych

Ford zapowiedział, że w tym tygodniu rozpocznie masowe zwolnienia, które dotkną głównie pracowników na stanowiskach inżynieryjnych w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Firma poinformowała w maju, że planuje ponieść koszty restrukturyzacji w wysokości od 1,5 mld do 2 mld dolarów w 2023 roku.

Ford planuje masowe zwolnienia

Jak informuje portal Just Auto, Ford oficjalnie nie określił liczby redukowanych etatów, ale według informacji przekazanych przez Wall Street Journal, masowe zwolnienia dotkną co najmniej 1 000 pracowników zatrudnionych na stałe oraz pracowników kontraktowych w Ameryce Północnej. Ford poinformował agencję Reuters, w oświadczeniu przesłanym drogą elektroniczną, że zwolnione osoby otrzymają odprawy oraz korzyści, dodając, że zwolnienia nie dotyczą wyłącznie stanowisk inżynieryjnych.

Fakt ten jest związany z planem wzrostu Ford+. Wdrażanie tego planu obejmuje dostosowanie zatrudnienia do skoncentrowanych priorytetów i ambicji, jednocześnie podnosząc jakość i obniżając koszty – stwierdziła firma.

Według informacji podanych przez CNBC, cięcia etatów mają wpłynąć na wszystkie trzy jednostki biznesowe FordaFord Blue, Model e i Ford Pro. Jak podaje Reuters, decyzja zapadła po tym, jak w maju firma poinformowała, że planuje ponieść koszty restrukturyzacji w wysokości od 1,5 mld do 2 mld dolarów w 2023 roku.

Czytaj też: Zwolnienia grupowe w DHL i GXO. Pracę straci setki osób

Problemy w branży motoryzacyjnej

To nie pierwsze zwolnienia Ford Motor w tym roku. Firma ogłosił kilka miesięcy temu znaczne cięcia etatów w Hiszpanii, Niemczech i innych częściach Europy oraz zapowiedziała, że zredukuje łącznie 3 000 miejsc pracy dla pracowników wynagradzanych w systemie miesięcznym i kontraktowych, głównie w Ameryce Północnej i Indiach. Pomimo szalejącej inflacji i zbliżającego się kryzysu przemysł motoryzacyjny był do niedawna w dużej mierze wolny od problemów związanych z redukcją zatrudnienia, które w ostatnich kwartałach nękały sektor technologiczny. To się jednak zmieniło i coraz więcej firm motoryzacyjnych planuje zwolnienia.

Również inni giganci motoryzacyjni zdecydowali się na zwolnienia. W maju Stellantis ogłosił, że oferuje dobrowolne pakiety dla 33 500 pracowników, którzy zgodzą się odejść z pracy. Z kolei gigant motoryzacyjny General Motors zwolnił kilkuset stałych pracowników kontraktowych, w tym tych pracujących w centrum inżynieryjnym na przedmieściach Detroit. Również producent elektrycznych ciężarówek Nikola przekazał kilka dni temu, że zwolni łącznie 270 pracowników, ponieważ zamierza zredukować koszty i skupić się na rynku północnoamerykańskim.

Czytaj też: Produkcja samochodów elektrycznych? Bez Chin może być trudno

Amazon znów na plusie. Masowe zwolnienia się opłaciły?

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button