Czy kryzys w Kazachstanie wpłynie na handel między Chinami i Europą?

Cena gazu samochodowego (gaz płynny, LPG) w Kazachstanie gwałtownie wzrosła po tym, jak rząd podniósł limit cenowy. W wyniku gwałtownego wzrostu cen rozpoczęły się demonstracje w rejonie Nowego Jedwabnego Szlaku, ważnej trasy tranzytowej. W wyniku tych wydarzeń rząd podał się do dymisji, a w niektórych częściach kraju ogłoszono stan wyjątkowy. Napięcia polityczne i kryzys w Kazachstanie do tej pory w niewielkim stopniu dotknęły transeuropejskie pociągi towarowe, ale sytuacja może się zmienić w każdej chwili.

Jakie skutki będzie miał kryzys w Kazachstanie?

Stabilność gospodarcza Kazachstanu jest ważnym czynnikiem prawidłowego funkcjonowania Nowego Jedwabnego Szlaku. Jednak jaki wpływ może mieć obecna sytuacja i kryzys w Kazachstanie, na ruch pociągów towarowych między Chinami a Europą? Portal Rail Freight dowiedział się z kilku źródeł, że problemy nie dotyczą jeszcze eurazjatyckich przewozów towarowych. Jednak Erkinbek Sansyzbay, doradca prezesa Międzynarodowego Stowarzyszenia Przewoźników Lądowych w Kazachstanie, poinformował, że obwodnica Ałmaty nie działa bez zakłóceń.

Transport kontenerów dodatkowo komplikuje fakt, że znajdujące się w nich nadajniki GPS nie wskazują ich lokalizacji, ponieważ Kazachstan skutecznie odłączył się od międzynarodowej sieci internetowej. Według źródeł w kazachskim przemyśle tylko kilka pociągów pasażerskich nie kursuje, a pociągi towarowe między Chinami a Europą nie są dotknięte kryzysem. Nie wiadomo jednak, w jakim kierunku potoczy się sytuacja, ponieważ odłączenie Internetu utrudnia uzyskiwanie informacji.

Czytaj też: Lotnisko w Ałmatach zablokowane przez protestujących! Anulowano loty

Kryzys w Kazachstanie w końcu wpłynie na handel z Azją

Kryzys w Kazachstanie to efekt protestów po podwojeniu ceny litra LPG, w związku ze zniesieniem limitu cenowego. Ponieważ 70-90% pojazdów w kraju jest napędzanych LPG, wzrost cen wpływa na prawie wszystko. Kazachstan wprowadził bardziej przejrzystą elektroniczną platformę handlu energią w latach 2019-2021, aby stworzyć równe szanse na rynku handlu energią. Innymi słowy, zmniejszyła ona dotacje państwowe w stosunku do cen energii, a dostawcy nie musieli już toczyć wojny cenowej o udział w rynku. To z kolei doprowadziło do gwałtownego wzrostu cen energii we wczesnym okresie po reformie, na początku 2022 roku. Mieszkańcy dużych miast, już wcześniej zaniepokojeni kosztami życia, nie byli zadowoleni z tego posunięcia i rozpoczęły się protesty.

Jednak według wewnętrznych źródeł kazachskich, demonstracje wyszły daleko poza protesty dotyczące wysokich cen paliw i stały się czysto polityczne, domagając się niezależnych i demokratycznych zmian. Ludzie nie są szczęśliwi, że choć żyją w kraju bogatym w surowce, to nadal pozostają bez środków do życia z powodu ingerencji innych krajów. Mieszkańcy nie są teraz zainteresowani transportem kolejowym, a po prostu chcą wolności.

Na razie kryzys w Kazachstanie nie ma znaczącego wpływu na pociągi tranzytowe między Chinami a Europą, ale branża z niepokojem obserwuje napięcia polityczne. Ałmaty, dawna stolica, która najbardziej ucierpiała w wyniku zamieszek, jest kluczowym węzłem kolejowym na Nowym Jedwabnym Szlaku, przez który przejeżdża wiele pociągów relacji Chiny-Europa. W mieście, które pełni również funkcję ośrodka gospodarczego, do tej pory doszło do największej liczby napięć. Chociaż zamieszki rzadko dotykają bezpośrednio terminali towarowych na przedmieściach, to mało prawdopodobne jest, że strajki i zakłócenia w pracach budowlanych nie wpłyną na pociągi chińsko-europejskie.

Czytaj też: Protesty Kazachstan: Kazachowie szturmują siedzibę lokalnych władz