MorskiTransport

Pierwszy na świecie zbiornikowiec wodorowy jest gotowy do podróży

Spółka Kawasaki Heavy poinformowała, że jej zbiornikowiec wodorowy Suiso Frontier, który jednocześnie jest pierwszym tego typu statkiem na świecie, jest gotowy do opuszczenia portu w Japonii. Dziewiczy rejs odbędzie się w kierunku Australii, gdzie wodorowiec odbierze swój pierwszy ładunek.

Pierwszy na świecie zbiornikowiec wodorowy wypłynie z Japonii

Jak informuje agencja Reuters, Kawasaki Heavy nie poinformowała jeszcze o dacie wypłynięcia nowego zbiornikowca wodorowego oraz jego powrotu. Wiadomo jednak, że podróż rozpocznie się już pod koniec bieżącego miesiąca. Wówczas statek ruszy po pierwszy ładunek wodoru pozyskiwanego z węgla brunatnego w Australii. Podróż tego typu trwa około 16 dni w jedną stronę.

Zobacz również: Kolejne zakłócenia w łańcuchach dostaw powodują wzrost cen frachtów

Doniesienia potwierdził, rzecznik firmy Kawasaki. Według niego powrót zbiornikowca będzie zależała od kilku zmiennych, między innymi od sytuacji pandemicznej.

Zobacz również: Oto Yara Birkeland — pierwszy elektryczny bezzałogowy kontenerowiec

Zbiornikowiec wodorowy Kawasaki Heavy ma pomóc w dekarbonizacji transportu morskiego

Pilotażowy projekt kosztował 353 miliony dolarów i był wspierany przez rządy Japonii i Australii. Inwestycja w tego typu statki, jest kluczowym elementem, który wspiera dekarbonizację przemysłu. Jest to istotne, ponieważ jak twierdzi spółka, może to pomóc w globalnej transformacji energetycznej.

Warto równie wspomnieć, że żegluga morska każdego roku przyczynia się m.in. do 13,5 % emisji gazów cieplarnianych z transportu w UE. Transport morski każdego roku emituje między innymi tlenki azotu (NOx) tlenki siarki (SOx), oraz pył zawieszony (PM).

Statek otrzymał wdzięczną nazwę Suiso Frontier i został jednocześnie zarejestrowany przez towarzystwo klasyfikacji statków ClassNK. Oznacza to, że kontenerowiec spełnił wszystkie wymagania i normy Międzynarodowej Organizacji Morskiej.

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button