Info z rynku

Motoryzacja: tegoroczna wyprzedaż rocznika nie odbędzie się!

Niedobory półprzewodników sprawiły, że przemysł motoryzacyjny wciąż zmaga się z problemami dotyczącymi produkcji. Ponadto według prognoz ceny samochodów znowu pójdą w górę. Wyprzedaż rocznika nie odbędzie się, a osoby czekające na nowe samochody muszą uzbroić się w cierpliwość. 

Wyprzedaży roczników w tym roku nie będzie

Sektor motoryzacyjny od wielu miesięcy zmaga się z mniejszą podażą. Problemów należy upatrywać w niskiej dostępności półprzewodników. Fabryki nie są w stanie zapewnić liczby samochodów zaspokajających popyt na rynku. Dariusz Balcerzak z Instytutu Samar w wywiadzie dla PAP powiedział:

Tradycyjnie ostatni kwartał roku to okres wzrostu zakupów samochodowych. Jednak w tym roku sprzedaż aut w październiku była niższa niż w czerwcu, lipcu czy sierpniu.

W związku z ograniczeniami w łańcuchach dostaw, produkcja niektórych modeli została zminimalizowana, innych zaś – całkowicie zatrzymana do odwołania. Wydłuża się również czas oczekiwania na nowy samochód. Obecnie wynosi on od sześciu do dziewięciu miesięcy, a w skrajnych przypadkach nawet rok. Konsumenci „wyczyścili” więc zapasy dealerów, przez co nie będzie w tym roku tradycyjnej wyprzedaży rocznika.

Zobacz także: W lipcu Wielka Brytania wyprodukowała najmniej samochodów od 1956 roku

 Jacek Opala, ekspert Polskiej Izby Motoryzacji, ocenił:

Zalegających samochodów na placach dilerów właściwie nie ma, a galopujący popyt nie sprzyja polityce dużych upustów cenowych. 

Sytuacja na rynku wtórnym a wyprzedaż rocznika

Sytuacja na rynku pierwotnym przekłada się na rynek wtórny. Konsumenci, którzy nie chcą czekać na samochód na zamówienie, decydują się na zakup używanego pojazdu. Wzrost zainteresowania samochodami z drugiej ręki przekłada się na wzrost ich ceny.

Zobacz także: Tomasz Bęben: Polska motoryzacja częściami stoi

Podobnie sytuacja wygląda w przedsiębiorstwach. W związku z wydłużonym czasem oczekiwania na nowe pojazdy, większość firm decyduje się na wydłużenie okresu eksploatacji własnej floty. To wpływa także na mniejszą podaż samochodów na rynku i ograniczoną dostępność w przypadku mikroprzedsiębiorców. Analitycy rynku motoryzacyjnego podają, że opóźnienia potrwają do połowy przyszłego roku. Sytuacja powinna unormować się dopiero w 2023 roku.

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button