LotniczyTransport
Gorące newsy

Liczba pasażerów Aeroflotu wciąż spada. Efekt sankcji?

Linie w całej grupie Aeroflot przewiozły prawie 3 miliony pasażerów mniej niż rok temu

Pomimo napływu rosyjskich mężczyzn uciekających z kraju po decyzji Putina o „częściowej mobilizacji”, liczba pasażerów Aeroflotu wciąż spada. Być może ma to coś wspólnego z gwałtownie rosnącymi cenami biletów i usunięciem przez flagowego przewoźnika możliwości płacenia za bilety międzynarodowe milami przynajmniej do 1 listopada. Oczywiście trend spadkowy trwa już dłużej i objawia się w pierwszych dziewięciu miesiącach 2022 roku spadkiem pasażerów o 8,2% rok do roku.

Spadająca liczba pasażerów Aeroflotu

Podczas gdy świat był zajęty wychodzeniem z pandemii i rozmyślaniem, co zamierzamy zrobić z egzystencjalnymi i transgranicznymi zagrożeniami, takimi jak zmiana klimatu, Władimir Putin postanowił pobawić się w szalonego cara i rozpoczął krwawą wojnę. Chociaż reperkusje ekonomiczne muszą się jeszcze w pełni zmaterializować w rosyjskiej gospodarce, jej sektor lotniczy zdecydowanie zaczął płacić wysoką cenę za szaleństwo prezydenta Rosji, o czym świadczy spadająca liczba pasażerów Aeroflotu.

I chociaż większość innych przewoźników na świecie podnosi się z pandemii, rosyjskie linie lotnicze, które na początku były w czołówce dzięki dużemu rynkowi krajowemu, teraz utknęły w martwym punkcie z ponownie zdziesiątkowaną siecią i brakiem dostępu do obsługi technicznej samolotów. W całej państwowej grupie Aeroflot, linie lotnicze przewiozły łącznie 31,3 mln pasażerów od stycznia, w porównaniu do 34,1 mln w tym samym okresie w 2021 roku.

Czytaj też: Przez sankcje Aeroflot musi rozmontowywać samoloty na części

Potrzebne tysiące nowych pilotów

Grupa Aeroflot składa się z narodowych linii lotniczych Aeroflot, Rossiya Russian Airlines i taniego przewoźnika Pobeda. Grupa posiada również 51% udziałów w rosyjskim dalekowschodnim przewoźniku regionalnym Aurora. Produkowane na Zachodzie samoloty Boeinga i Airbusa są obecnie wykluczone ze względu na działania reżimu rosyjskiego na Ukrainie i późniejsze sankcje. To tyle jeśli chodzi o szczegółowy plan Strategii 30/30, który zakładał, że główny przewoźnik skupi się na trasach premium i będzie korzystał wyłącznie z samolotów produkcji zagranicznej.

Państwowa korporacja Rostec, która nadzoruje cały przemysł lotniczy w Rosji, zapowiada dostarczenie dużej ilości samolotów produkcji krajowej liniom lotniczym, aby utrzymać je na powierzchni. Rostec oświadczył, że jego celem będzie wyprodukowanie 1000 nowych samolotów do końca dekady, aby uniezależnić się od Boeinga i Airbusa. Jak stwierdził niedawno mianowany prezes Aeroflotu Siergiej Aleksandrowski, w tym celu Rosja będzie też potrzebowała aż 3,5 tys. nowych pilotów. Ponadto trzeba będzie zbudować osiem symulatorów lotu, aby ich wyszkolić. I utrzymując pozytywny spin na temat sankcji, tak często powtarzany przez pracowników rosyjskiego rządu, Aleksandrowski powiedział również, że wraz z pojawieniem się odrzutowców produkowanych w kraju, w firmie pojawi się dodatkowe 1000 miejsc pracy.

Czytaj też: Sankcje nie działają? Działają i to jeszcze z jaką siłą! [ANALIZA]

Turcja nie chce szkolić rosyjskich pilotów. Mogą stracić licencję

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button