Biedronka będzie otwarta w niedzielę, dzięki umowie z Pocztą Polską

Biedronka będzie testować nową usługę we współpracy z Pocztą Polską. Oznacza to, że część sklepów zgodnie z prawem będzie mogło być otwartych w każdą niedzielę niehandlową. Jeronimo Martins oficjalnie potwierdziło plotki, które w ostatnim czasie były coraz głośniejsze na rynku.

Biedronka planuje wykorzystać lukę w prawie, którą wykorzystuje m.in. Żabka, Polomarket, Intermarche, a w ostatnim czasie nawet przez Kaufland. Oznacza to, że dzięki współpracy z Pocztą Polską wybrane sklepy tej sieci będą działały w każdą niedzielę niehandlową.

Jak przekazało money.pl, firma przekazała oficjalne stanowisko w tej sprawie:

Sieć Biedronka zawsze przestrzega przepisów obowiązującego prawa. Dokładnie wsłuchujemy się w zapotrzebowanie naszych klientów, którzy oczekują możliwości realizacji swoich potrzeb zakupowych oraz usługowych w jednym miejscu. Rozpoczęliśmy testy nowej usługi w zaledwie kilku lokalizacjach spośród ponad 3 tysięcy sklepów naszej sieci. Testy są prowadzone wspólnie z doświadczonym partnerem, narodowym operatorem pocztowym, Pocztą Polską.

Pierwsza samoobsługowa Żabka otwarta! Żappka Store, to przyszłość

Pierwszym sklepem, w którym rozpoczęto testy tej usługi, jest placówka przy ulicy Skoroszewskiej 5B w Warszawie.

Rozwijamy sieć punktów odbioru. Posiadamy największą w kraju sieć – 15 000 punktów, do której należą zarówno placówki i automaty pocztowe, jak również sklepy: @ZabkaPolska, ABC, Lewiatan, Delikatesy Centrum, Biedronka, stacje paliw Orlen oraz kioski RUCH. pic.twitter.com/hWMNpwj1wJ

— PocztaPolska (@PocztaPolska) June 23, 2021

Prawo i Sprawiedliwość chce zaostrzenia przepisu o handlu w niedzielę

Jak poinformował Dziennik Gazeta Prawna, PiS już niedługo utrudni sklepom prowadzenie działalności. Poseł Janusz Śniadek z PiS przekazał, że do sejmu już w najbliższym czasie wpłynie nowelizacja ustawy, która zmieni obecną sytuację. Jak stwierdził polityk:

Należy jak najszybciej skończyć z nadużywaniem furtki, jaką jest otwieranie sklepów spożywczych w ostatni dzień tygodnia pod pretekstem działalności pocztowej.

W zaktualizowanej ustawie znajdą się doprecyzowane przepisy, które utrudnią sklepom „udawanie” placówek pocztowych. W tym celu PiS chce zezwolić na handel w niedziele jedynie tym sklepom, w których to dominująca działalnością są usługi pocztowe. Według Śniadka: „jest to istotne, aby odrobić straty związane z COVID-19 w innych branżach”.

Zakaz handlu w niedzielę miał ratować małe sklepy, ale tylko je dobija

Czym ma to skutkować według posła PiS? Otóż według niego, dzięki wolnej niedzieli zyskuje gastronomia, hotelarstwo, czy turystyka lokalna. Nie podał jednak żadnych informacji na poparcie tej tezy. Co więcej więcej — wiemy,, że według najnowszych danych przez niedzielę niehandlową tysiące osób straciło pracę, a dziesiątki sklepów zostało zamkniętych.

Źródło: Money.pl, DGP.pl