Litwa zablokuje transport publiczny niezaszczepionym na COVID-19

Odkąd Francja zaostrzyła swoje przepisy sanitarne, to wiele krajów poszło w jej ślady. Dołączyła do nich również Litwa, która za wszelką cenę chce zwiększyć wyszczepialność przeciwko COVID-19 w społeczeństwie. W tym celu zamierza m.in. zablokować transport publiczny dla osób niezaszczepionych i naprawdę utrudnić im życie. Ustawa skutkowała gwałtownymi protestami na terenie całego kraju.
11 sierpnia przegłosowano ustawę wprowadzającą liczne utrudnienia dla osób niezaszczepionych na COVID-19. Obostrzenia mają być wprowadzone już w połowie września, na co wiele obywateli się nie zgadza. Tymczasem jak podaje portal Transport Publiczny, litewski minister zdrowia, Arūnas Dulkys przekazał, że:
Statystyki pokazują, że bezwzględna większość pacjentów z Covid-19 w naszych szpitalach nie jest zaszczepiona, to pandemia nieszczepionych.
Z tego powodu od najbliższego czasu w wymagany będzie certyfikat potwierdzający zaszczepienie na COVID-19. Dotyczy to wejścia m.in. do sklepów wielkopowierzchniowych, czy nawet ośrodków zdrowia (nie licząc wizyt nagłych). Osoby chcące zajrzeć do kawiarni, restauracji i salonów piękności również będą musiały liczyć się z wymogiem posiadania certyfikatu. Co więcej – transport publiczny będzie zarezerwowany wyłącznie dla osób zaszczepionych.
Cypr zaszczepi marynarzy pływających pod banderą cypryjską na COVID-19
Niestety nie podano jeszcze, w jaki sposób będzie to sprawdzane, jednak np. we Francji to obsługa obiektów jest odpowiedzialna za przyjęcia klientów z certyfikatem. W przypadku obsługi klienta niezaszczepionego, właściciele np. restauracji mogą otrzymać wysokie kary finansowe.
In #Vilnius, #Lithuania, several thousand people joined a #protest rally outside the parliament tonight against the COVID19 related restrictions – and demanding the government to resign:https://t.co/ZsHAwMhI8M
— Alex Kokcharov (@AlexKokcharov) August 10, 2021
Litwa: protesty w całym kraju po zaostrzeniu przepisów sanitarnych
Do protestów przeciwko tej ustawie doszło we wtorek, 10 sierpnia. Protestujący domagali się, by rząd wycofał się z planów wprowadzenia wymogu przedstawienia dowodu szczepienia przeciwko chorobie Covid-19. Jak informuje Bloomberg, protestujący rzucali kamieniami i butelkami w policję, która następnie użyła gazu łzawiącego, by rozproszyć tłum, który zablokował budynek parlamentu i parking.
Znajdziesz nas w Google News
3 Komentarze