Info z rynku
Gorące newsy

Ceny palet pokonują kolejne rekordy. Skąd obecne podwyżki?

Obecne ceny palet są trzykrotnie wyższe od cen z poprzedniego roku. Z prostego rozrachunku wynika zatem, że w tym samym okresie można było bowiem kupić trzy palety, a dzisiaj tylko jedną. Problemy w podwyżkach odbijają się na wszystkich branżach, za co w ostatecznym rozrachunku musi płacić klient detaliczny.

Dlaczego ceny palet są coraz wyższe?

Cena za palety jest o tyle istotna, ponieważ wpływa na cały rynek przez potrzebę korzystania z nich w logistyce. Dotyczy to zarówno kwestii transportu towarów spożywczych, jak i farmaceutycznych, tekstylnych, czy tworzyw sztucznych. Zatem zwiększenie cen tego produktu, automatycznie wpływa na cenę transportu. Obecne podwyżki wpływają zatem na ceny końcowe wszystkich produktów, za które musi płacić klient.

Przewozy intermodalne w Polsce biją kolejne rekordy. Skutek pandemii?

Widać to doskonale w skupie palet – np. palety w eksporcie kosztowały po 30 zł za sztukę. Obecnie cena oscyluje wokół 70 złotych. Jak tłumaczy Rafał Szefler z Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego w rozmowie z portalem tsl.pl:

Winne są ceny drewna windowane przez ogromny popyt na ten surowiec w USA i w Chinach. Wywołało to niespotykanie duży popyt na drewno i wzrost cen surowca. Tarcica iglasta kosztuje w USA już 1300-1600 dolarów za stopę deskową (FBM). Europejscy potentaci wysyłają więc za ocean tysiące kontenerów z tarcicą.

Co więcej, tak wysokie stawki za materiały wywierają wpływ na wiele firm transportowych, które muszą zaopatrywać się nawet w szarej strefie. Wynika to z faktu, iż prezydent USA Joe Biden ogłosił plany rozwoju budownictwa i wsparcia gospodarstw domowych. To z kolei zwiększyło popyt w Stanach Zjednoczonych, ponieważ drewno lub płyty, to przeważnie główny budulec tamtejszych domów.

Ceny palet wzrastają w całej Europie. Winne USA, Chiny i… Brexit

Wysokie ceny zaskakują również ekspertów branżowych. Jak informuje Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego:

Z wielkim niepokojem obserwujemy to co dzieje się na aukcjach systemowych. Tak ogromna skala wzrostu cen zaskoczyła nas wszystkich i trudno jest racjonalnie wyjaśnić tak wielkie wzrosty cen. W naszych pismach wskazywaliśmy, że całe zło tej sytuacji rozpoczęło się w roku 2017 gdy sprzedaż drewna z huraganu w Borach Tucholskich została wliczona do historii.

Organizacja wielokrotnie wysyłała ostrzeżenia do rządu, jednakże wszystkie prośby o jakąkolwiek dyskusję w tym zakresie zostały odrzucone:

W trakcie naszych rozmów z LP oraz Ministerstwem Rozwoju wielokrotnie ostrzegaliśmy, że wprowadzenie 20% masy oferowanego surowca do wolnej sprzedaży może skończyć się niekontrolowanym wzrostem cen.

Izba przekazuje również, że wysokie ceny palet nie pojawiły się znikąd:

W latach 2017-19 surowiec został sprzedany praktycznie każdemu chętnemu, jedynym kryterium była cena. W tym czasie wszelkiej maści pośrednicy, firmy zagraniczne pod przykryciem pomocy dla LP tworzyły sobie historię. Izba wielokrotnie wskazywała, że historia z klęski nie może być wliczana, ponieważ w przyszłości zabraknie drewna dla rodzimych firm i w konsekwencji doprowadzi to do spekulacji cenowych. Ówczesny Dyrektor LP Konrad Tomaszewski początkowo zgodził się na to rozwiązanie. Kilka tygodni później zmienił zdanie, nikogo o tym nie informując.

Transport morski: ceny frachtu szybują w górę. Ucierpią firmy lokalne

Koszt palet – najbardziej zyskują Lasy Państwowe, najmniej – klient

Tymczasem okazuje się, że na wysokich cenach drzewa najbardziej korzystają Lasy Państwowe. Rafał Szefler tłumaczy, że urząd korzysta z monopolizacji rynku:

Lasy Państwowe sprzedają drewno okrągłe praktycznie wszystkim chętnym. Obowiązuje zasada „kto da więcej”. Wielokrotnie w naszych wystąpieniach prosiliśmy rząd o zajęcie się problemem niekontrolowanego wywozu drewna nieprzerobionego z Polski. Proponowaliśmy ograniczenia i wprowadzenie zasad, które będą premiować polskich przetwórców drewna. Rząd nie był tym zainteresowany, więc mamy dziś taką, a nie inną sytuację. Dopiero obecna sytuacja, mamy nadzieję, otworzy oczy rządzącym na problem eksportu.

O kryzysie cenowym głośno jest także w całej Europie. Wspomina o tym szef Europejskiej Federacji Producentów Palet i Opakowań Drewnianych FEFPEB, Fons Ceelaert:

Z jednej strony producenci palet drewnianych i opakowań muszą zaspokajać potrzeby swoich klientów, ale z drugiej strony doświadczają ogromnego wzrostu cen na rynku drewna. Ponieważ koszty drewna stanowią ponad 70% ceny palety drewnianej, wzrost cen palet jest nieunikniony.

Ceny za palety rosną z dnia na dzień. Potrzebne regulacje?

Wysokie stawki za drewno w USA wywindowały zatem ceny w naszym kraju. Jak przekazują eksperci PIGDP, drewno okrągłe sosnowe kosztuje około 650 zł za metr sześcienny. To znaczna różnica, ponieważ jeszcze niedawno kosztowało „jedynie” 230 zł za metr sześcienny. Drewno na palety (S2B) kosztuje nawet 500 zł, co jest dwukrotnym wzrostem w porównaniu z analogicznym okresem w poprzednim roku.

Wszystko to sprawia, że zwiększa się udział szarej strefy w rynku. Jednakże za mniejszą ceną, idzie także większe ryzyko, ponieważ są to niecertyfikowane materiały, które nie podlegają tak surowym kryteriom bezpieczeństwa. Niemniej jednak nawet najbogatsze firmy będą miały dylemat, kiedy przyjdzie im płacić 80 zł za jedną sztukę palety. Jak wskazują jednak eksperci – to może niestety wywołać problemy z zakresem bezpieczeństwa, a nawet doprowadzić do katastrofy.

Transport kolejowy z Azji przyblokowany przez polityczną decyzję Chin?

Chiny także przyczyniły się do obecnej sytuacji, ponieważ także zwiększają zakupy i minimalizują regulacje w tej materii – co dodatkowo wpływa na zwiększenie popytu w Państwie Środka. Z drugiej strony Brexit spowodował dodatkowe problemy dla firm, w tym zwiększenie wymagań logistycznych i administracyjnych w Wielkiej Brytanii.

Sytuacja zatem jest beznadziejna, i bez odpowiednich regulacji, które są proponowane przez PIGPD (m.in. zaopatrzenie rynku krajowego oraz całkowitego zakazu wywozu drewna poza Unię Europejską), ceny za palety mogą ciągle iść w górę. A to w końcowym zakresie zawsze uderzy w klienta detalicznego.

Źródło: portaltsl.pl, drewno.pl, rotom.pl

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button